niedziela, 31 stycznia 2016

Czytelnicze podsumowanie miesiąca- styczeń #1

Witajcie kochani! 
Dziś wyjątkowo 2 posty w jeden dzień, ponieważ zorientowałam się, że jest 31 styczeń i czas zrobić podsumowanie! :D






Więc ten miesiąc był niestety mało owocny, ponieważ koniec semestru daje w kość i przeczytałam tylko 2 książki Opal i Origin.





















W styczniu opublikowałam 13 postów.

W tym dużo postów okołoksiążowych:
Liebster Blog Award #2
Liebster Blog Award #3
Liebster Blog Award #4
Liebster Blog Award #5
10 cytatów, które są dla mnie mottem#3
10 cytatów, które są dla mnie mottem#4
DIY- książkowe zakładki #2
Tajemny ogień- KONKURS (przypominam, trwa do 19 lutego)
Co niesie ze sobą luty? Zapowiedzi #1
Tea Book Tag
Darmowe książki dla blogerek

Podsumowując: Nie jestem zadowolona z tego miesiąca, ale w lutym ferie, dlatego nadrobię recenzjami na blogu :D



A jak wypadło u Was podsumowanie? 
Koniecznie dajcie mi znać w komentarzu!

Buziaki,
SilverMoon

38 komentarzy:

  1. Ja uważam, że nie ma się co przejmować ilością przeczytanych książek. Liczy się jakość, a nie ilość. ;) Poza tym, tak jak mówisz, będą ferie - będzie wielkie czytanie! ;)

    czytanienaszymzyciem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam chrapkę na tę serię :) Nie liczy się ilość, a jakość, także się nie przejmuj ;)
    Też mam nadzieję, że w ferie uda mi się więcej przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za słowa otuchy! W ferie uroczyście przysięgam, że knuję coś niesamowitego- czytanie :D

      Usuń
  3. Nieważna ilość, liczy się jakość. No i frajda z czytania i dzielenia się własnymi opiniami z innymi

    OdpowiedzUsuń
  4. Lepiej dwie niż wcale, gratuluję każdej z dwóch sztuk. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ważna jest nie ilość, ale radość z czytania:) Poza tym koniec semestru i blog też zajmuje się dużo czasu, więc nie bądź dla siebie taka surowa ;)
    http://www.lekturia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. No każdemu się zdarza, życie daje w kość czasami. Ja chociaż miałam też koniec semestru to zamiast się uczyć czytałam masę książek i jeszcze pobiłam swój rekord w czytaniu, co zresztą już widziałaś w poście.
    Za to dużo ci wyszło innych postów. ^-^
    Trzymaj się i powodzenia w następnym miesiącu. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ja to dobrze znam! Też tak niekiedy robię. Sprawdzian? Na co to komu, skoro jest książka haha :D
      Dziękuuuję bardzo :*

      Usuń
  7. Ważne, ze w ogóle coś przeczytałaś w tym miesiącu. ;)
    Link do mojego podsumowania tego miesiąca: http://zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com/2016/01/wrap-up-styczen-2016.html
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja przeczytałam 4 książki, co jak na mnie jest nawet dobrze. E tam, 2 książki to fajny wynik. A poza tym, liczy się jakość, a nie ilość. Buziaki, Idalia :*

    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, dzięki za takie miłe słowa <3
      Buziaki :*

      Usuń
  9. Ja również przeczytałam mało w tym miesiącu. Powodzenia w lutym!
    Moje podsumowanie: http://cudowneksiazki.blogspot.com/2016/01/kogo-wybrac-oto-jest-pytanie-czyli.html
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i wzajemnie!
      Zaraz zajrzę na Twoje podsumowanie :D
      Buziaki :*

      Usuń
  10. W ferie na pewno będzie lepiej, chociaż i tak 2 całe książki przy natłoku pracy i nauki to dobry wynik :) Pozdrawiam
    ksiazkowy-termit.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. O kurczę, ale chciałabym już przeczytać "Opal" i "Origin", ale one jeszcze przede mną :/ Może teraz będzie lepiej :)
    Pozdrawiam :)
    http://books-world-come-in.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te książki są świetne <3 Uwielbiam!
      Oby!:D
      Buziaki :*

      Usuń
  12. Biorąc pod uwagę, że miałaś mało czasu, to dwie książki to bardzo dobry wynik :)
    Ja jeszcze z serią "Lux" nie miałam przyjemności, ale kusi mnie bardzo ;)
    Pozdrawiam serdecznie i życzę Ci zaczytanego lutego, który zważywszy, że masz ferie na pewno będzie :D
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku! Koniecznie sięgnij po serię Lux! Ja również miałam opory co do tych książek, ale po pierwszych zdaniach Obsydianu byłam wkurzona na siebie, że wcześniej bałam się po nią sięgnąć!
      Dziękuję bardzo <3

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. Faktycznie! Były świetne, aż mi smutno, że już kończę przygodę z serią Lux :C

      Usuń
  14. Nie martw się, koniec semestru to gonitwa i na pewno czytelnicze zaległości nadrobisz już niebawem :D
    Powodzenia w lutym! :*

    Buziaki
    http://coraciemnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Mój styczeń też nie był za dobry, udało mi się przeczytać zaledwie dwie książki. Mam nadzieję, że w lutym będzie lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Trzymam kciuki, abyś była bardziej zadowolona z lutowych wyników! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dwie, ale za to jakie! Uwielbiam serię "Lux"! Jest po prostu świetna! :) Powodzenia w lutym. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zazdroszczę serii Lux, chciałabym ją przeczytać. Ile LBA! :D Sama chciałam Cię nominować, ale zobaczyłam, że masz ich dużo, a to trochę męczy i nie chciałam się narzucać.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę świetna! :D
      Taak, trochę się już tego uzbierało, a na moim koncie mam jeszcze niewykonane :D
      Buziaki :*

      Usuń
  19. Dwie książki, ale za to jakie wspaniałe!! <3 <3

    OdpowiedzUsuń

Pozostaw po sobie ślad! :)