wtorek, 26 stycznia 2016

Liebster Blog Award #5

Cześć i czołem kochani!
Dziś przychodzę do Was z kolejnym LBA, to którego nominowała mnie Poetka A z bloga Życie wśród książek, za co bardzo dziękuję :* Zapraszam na jej bloga <3



1.Twoja ulubiona książka z 2015 roku.

Zdecydowanie Obsydian!! Dawno nie czytałam tak dobrej książki!

2. Twój ulubiony autor z 2015 roku.

Niestety nie potrafię wybrać jednego... C. Rozenfeld, Jennifer L. Armentrout oraz Victoria Aveyard.
Dobrze, że tylko z 2015 roku haha :D

3. Ulubiona piosenka.

Ohoho, ciężko będzie, lubię naprawdę wiele piosenek. Jednak ostatnio zakochałam się w Dawin- Dessert



4. Jakie seriale oglądasz?

Ogólnie nie jestem jakimś maniakiem seriali, wolę filmy, ale niedawno pojawił się serial Kroniki Shannary i zaczęłam oglądać. Jestem zachwycona <3

5. Czytasz mangi?

 Nie, nie czytam. Jakoś nigdy się głębiej nie zastanawiałam nad tym, dlaczego.. uważam, że to nie dla mnie :D

6. Oglądasz anime?

Nie, to nie moja bajka, jednak kolega kiedyś mnie zmusił do oglądania i szału nie było.

7. Ulubione imię męskie.

Aron <3

8. Jaka książka najbardziej zapadła Ci w pamięć?

Dużo było takich książek, jednak jeżeli muszę wybrać jedną, to będzie to Nieśmiertelny- Gillian Shields, po prostu nigdy nie zapomnę tej historii <3

9. Cytat na dziś.

"Niewiarygodne, jak czas leczy rany."

10. Piosenka na dziś.




11. Jak trafiłaś na mojego bloga i co Ci się w nim najbardziej podoba?

Znamy się jeszcze z LC i wymieniłyśmy się blogami :D
Masz piękne tło! <3


Dziękuję za świetne pytania. Tym razem nie nominuję nikogo.

Buziaki,
SilverMoon



39 komentarzy:

  1. Też ogromnie lubię Victorie za napisanie Czerwonej królowej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak! Mimo tego, że prosta fabuła, to książka jest na prawdę fajna :D

      Usuń
  2. Aron, piękne imię. Też bardzo je lubię! :)
    _______________

    MAJUSKUŁA

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogromnie się cieszę, że w swoich odpowiedziach wskazałaś na Victorię Aveyard i widzę, że obie należymy do części czytelników, którzy pokochali jej styl pisania mimo wszelkich niedociągnięć. Widzę, że Jennifer L. Armentrout wstrząsnęła do głębi wieloma blogerami, także niedługo zabieram się za lekturę!
    U mnie recenzja "Zbuntowanych", zapraszam! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się. Czerwona królowa miała sporo niedociągnięć, ale pokochałam tą historię <3
      Armentrout po prostu ubóstwiam <3 Nie zastanawiaj się, tylko czytaj haha :D

      Usuń
  4. Aron? Mnie to imię zbytni o się nie podoba.
    Fany TAG, Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mało komu z mojego otoczenia się podoba. Cóż.. mam dziwny gust XD
      Dziękuję,
      Buziaki :*

      Usuń
  5. Też mi się podoba imię Aron :D
    Aveyard i Armentrout uwielbiam ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo, nie jestem sama haha :D
      Te autorki są boskie <3

      Usuń
  6. ''Obsydian'' to mnie prześladuje. To chyba znak, że muszę jak najszybciej zabrać się za tę resię. Autorkę również uwielbiam, więc jestem tym bardziej ciekawa jak wychodzi jej pisanie fantastyki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak! To z pewnością znak! Sięgnij po tę książkę jak najprędzej :D
      Według mnie, świetnie jej to wychodzi :)

      Usuń
  7. A ja zamiast Aron, wolę Arin. Ale to pierwsze tez ładne. Buziaki, Idalia ;**

    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Arin też fajne, nigdy jeszcze go nie słyszałam :D
      Buziaki :*

      Usuń
  8. Rany, jakie mamy podobne gusty XD
    Ja dosłownie chwilę temu skończyłam czytać "Obsydian" i żałuję, że nie zamówiłam od razu "Onyksu", bo teraz będę się męczyła z niedosytem do następnych zakupów! XD
    Kroniki Shannary też zaczęłam oglądać i jestem wniebowzięta. To jeden z lepszych seriali, jakie oglądam ;)
    A Aron to niesamowite imię. Zakochałam się w nim po przeczytaniu "Dotyku Julii" <3

    Pozdrawiam :*
    ksiazki-mitchelii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie jesteśmy bardzo podobne haha <3
      Obsydian i Kroniki Shannary wymiatają <3
      Dokładnie tak! Również dzięki Tahereh Mafi pokochałam te imię. Od razu kojarzy mi się z przystojniakiem Warnerem :D
      Buziaki :*

      Usuń
  9. Ciekawe odpowiedzi :)

    Buziaczki! ♥
    Zapraszamy do nas :)
    rodzinne-czytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Aron... ładne imię, lecz wolę Aaron ;) Co do ulubionego autora, to jakoś nie przepadam za Victorią Aveyard.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest dużo fanów, jak i przeciwników Czerwonej królowej. Książka mną aż tak bardzo nie pozamiatała, ale lubię tą historię i myślę, że zostanie ze mną na długo :)

      Usuń
  11. Ta piosenka "Dessert" ma coś w sobie. Lubię też imię Aron, ale Aaron lepiej wygląda :)
    Pozdrawiam, maleficent.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Chyba jakiś magnez XD
      Racja, jednak myślę, że to właściwie to samo :)
      Buziaki :*

      Usuń
  12. Muszę w końcu sięgnąć po ''Obsydian'' i po ''Czerwoną królową''!
    TAG wyszedł świetnie, genialne odpowiedzi! :*
    Buziaki :*
    http://cudowneksiazki.blogspot.com/
    PS również uwielbiam ''Dessert''! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie słyszałam o serialu Kroniki Shannary, ale poczytam :) Aghrrrr, OBSYDIAN! Wszyscy czytali, tylko nie ja :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten serial jest jeszcze mega świeży, dopiero co zaczęli go emitować w telewizji :)
      Koniecznie przeczytaj Obsydian! Jest świetny <3

      Usuń
  14. Tak, ta książka niby taka zwykła,czytałam ją dość dawno, jednak nadal pamiętam całą fabułę :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Oooo ja również oglądam Kroniki Shannary i zapowiadają się fajnie! Piękne zdjęcia i ogólnie ciekawa historia. No i nie mogę doczekać się kolejnego odcinka! Buziaki,
    Ich perspektywy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku! Mnie też zachwycił ten serial! :D
      Ale nowy odcinek już niedługo <3
      Buziaki :*

      Usuń
  16. Ja również nie przepadam za anime, to raczej nie moje klimaty ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Muszę w końcu przeczytać 'Obsydian' bo tak dużo pozytywnych opinii słyszałam, a tak mało czasu mam na książki :(
    Buziaki! ;*

    OdpowiedzUsuń
  18. O tak ! Uwielbiam "Obsydian" cudowna książka i cudowny bohater (Deamon<3) :)
    Pozdrawiam :)
    http://books-world-come-in.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Deamon *o* Dlaczego takich facetów nie ma w realu? Od razu świat byłby piękniejszy :D
      Buziaki :*

      Usuń
  19. Szkoda, że przeczytałam już serię Lux. :( Cóż to była za przygoda! Wspaniała! :D
    Powiem Ci, że kiedyś nie byłam fanką seriali, ale nagle (nawet nie wiem, jak i dlaczego :o) BACH, zaczęłam oglądać Teen wolf (cholera, dlaczego?! naprawdę nie wiem, jak to się stało :o) i zaczęło się moje szaleństwo. XD Nie jakieś duże, bo potem zaczęłam oglądać Arrow, aż wreszcie natrafiłam na najwspanialszy serial świata - Once upon a time. <3 <3
    Anime i mangi to również nie moja bajka. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku! Jak ja Cię dobrze rozumiem! Ja praktycznie nigdy nie oglądałam seriali, bo tego nie lubiłam, aż tu nagle na jakimś blogu zauważyłam post o Kronikach Shannary! Ten serial jest idealny <3
      O Teen Wolf czytałam i mam zamiar zacząć oglądać :D

      Usuń
  20. Skąd ja wiedziałam, że pojawi się odpowiedź "Obsydian" heh. Cieszę się, że TAG Ci się spodobał. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że nie obyło by się bez Obsydiana :D
      Buziaki :*

      Usuń

Pozostaw po sobie ślad! :)