Dziś tłusty czwartek a ja... nie zjadłam ani jednego pączka! Powinnam być dumna, czy raczej odwrotnie? XD
Mniejsza o to. Przychodzę do Was z tagiem Elements Book Tag, do którego nominowała mnie Storm Wind z bloga Cudowne książki. Dzięki za nominację! <3
Oh, a jutro rano mam chemię, więc przyda się nieco powtórzyć przed lekcją! :D
1.Cez-wybuchowa książka.
2.Ununpent-książka, którą przeczytałaś zaskakująco szybko.
Pomiędzy, mimo tego, że książka średnio mnie zachwyciła, to czyta
3. Rad- twoja ulubiona książka napisana przez polaka.
Kamienie na szaniec, jednak styl pisania
pana Kamińskiego nieco mi przeszkadzał. Zdania były tak długie, że
4. Tantal- książka z wątkiem zaczerpniętym z mitologii.
Cała seria Lux nawiązywała nieco do mitu o Ikarze. Może nie tyle Ikar, co
jego ojciec Dedal. Przewija się także Prometeusz.
5. Złoto- najdroższa książka, jaką kupiłaś.
Wszechświaty! Jedna książka to około 45 zł.
Jednak kiedyś czytałam, że
6. Magnez- książka lekka, niezobowiązująca i znana prawie przez wszystkich.
Tajemny ogień. Książka świetna i lekka równocześnie!
7. Bizmut- książka z piękną okładką.
Zapomniane, jak ja kocham tą okładkę <3
8. Polon- książka, po której miałaś kaca książkowego.
Kosogłos!
Zdecydowanie, nie mogłam zacząć innego książki, cały
czas w głowie było zakończenie tej. Tym bardziej, że się przy
epilogu tak wzruszyłam, jak nigdy :C
9. Chlor- książka tak ciekawa i wciągająca, że nie miałaś czasu, by wziąć oddech.
Intruz! Niby taka gruba, a przeczytałam w mgnieniu oka!
Czytałam ją dość dawno, jednak pamiętaj do dziś i wiem, że
Oki! Skończone! :D
Trochę się namordowałam z tym tagiem, bo robiłam go aż godzinę XD
Nie pytajcie dlaczego, sama nie wiem czemu. Dziś trochę nie ogarniam, wybaczcie! :*
A tak na zakończenie, to ile pączków zjedliście ? :D
Buziaki,
SilverMoon <3
Ja też miałam ogromnego kaca książkowego po Kosogłosie, naprawdę długo nie mogłam się po tym pozbierać :D A Kamienie na szaniec to jedna z najlepszych lektur szkolnych, a film też jest bardzo dobrze zrobiony :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
bookowe-love.blogspot.com
Zgadzam się, Kamienie na szaniec najlepsze zaraz po Małym Księciu :)
UsuńKosogłos rozwala system :D
Buziaki :*
Kamienie to również moja ulubiona lektura no i oczywiście Dżuma :)
UsuńMały książę... fantastyczna książka, o tak :)
UsuńMały Książę to idealna lektura <3
UsuńRównież miałam kaca książkowego po 'Kosogłosie' i to ogromnego. Świetny tag! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, maleficent.
Chyba każdy miał haha <3
UsuńDziękuję <3
Buziaki :*
Z wymienionych przez ciebie książek czytałam tylko Kosogłosa (♥) i również miałam po nim kaca książkowego *.*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ;)
Teraz jestem już pewna, że raczej każdy miał haha <3
UsuńBuziaki :*
Intruz <3 Mam ogromny sentyment do tej książki! Przeczytałam ją strasznie szybko, no i miałam po niej niezłego kaca książkowego :D
OdpowiedzUsuńTak samo miałam z Kosogłosem chociaż właściwie z całą trylogią! Ja tam zjadłam jednego pączka, symbolicznie :D Pozdrawiam!
Ich perspektywy
Racja! Również mam do niej ogromny sentyment, a film nawet ujdzie :D
UsuńW sumie fakt! Cała trylogia rozwala system :D
Buziaki :*
"Zapomniane" wymiata jak zwykle. <3 A pączków zjadła 3, mało, ale zawsze. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
Tak, mimo tego, że jest taka cienka, to wyjątkowa <3
UsuńBuziaki ;*
Również miałam kaca książkowego po Kosogłosie! <3
OdpowiedzUsuńŚwietne odpowiedzi! :*
Buziaki
http://cudowneksiazki.blogspot.com/
Dziękuję <3
UsuńBuziaki :*
Nawet nie skomentuje kaca po Kosogłosie. Czerwona Królowa faktycznie jest wybuchowa! Buziaki, Idalia :*
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Kurcze! Wszyscy mieli kaca po Kosogłosie :D
UsuńAhhh, Czerwona królowa <3
Buziaki :*
Genialny post ;d
OdpowiedzUsuńJa zjadlam dzis 3 ;d
heheh też nie zjadłam pączka :) ale w moim przypadku to dobrze... Intruza tylko oglądałam i niespecjalnie mi się podobał więc do książki nie zaglądałam... ale może to błąd :P
OdpowiedzUsuńOoo nie! Koniecznie przeczytaj, bo gdy skończyłam książkę i wzięłam się za film, to myślałam, że zasnę z nudów XD
UsuńNo a jak tłusty czwartek i zjadłam tylko 2 pączki. :c
OdpowiedzUsuńFajne książki dobrałaś, ale serio aż godzinę robiłaś. No wiesz. :D
Dzięki <3
UsuńTak, hahaa, przepraszam! Następnym razem się poprawię! :D
Dalej będę obstawiać przy swoim, że Czerwona Królowa jest świetna i nie rozumiem, co inni do niej mają :D
OdpowiedzUsuńKamieni na szaniec nie przeczytałam (jak większość lektur, ale ciii!), bo prawie przy tej książce usnęłam :)
Pozdrawiam ♥
Bądź tu teraz
Czerwona królowa wymiaaata! :D
UsuńRacja, dziwnie jest napisana, ale za to jaka historia <3
Buziaki :*
Czemu ja nie mogę przebrnąć przez Tajemny Ogień ? :(
OdpowiedzUsuńSeria Lux *-*
Same skarby *-*
Buziaki
http://coraciemnosci.blogspot.com/
O nie! Szkoda, że nie przypadła Ci do gustu. Ja bardzo polubiłam Sachę <3
UsuńOj! Seria Lux- bezcenna <3
Buziaki :*
Uwielbiam "Kamienie na szaniec". O nich się nie da zapomnieć. Zwłaszca jak uświadomisz sobie, że są oparte na autentycznych wydarzeniach. Nie wiem czy oglądałaś film, ale jak nie to koniecznie obejrzyj.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Jadwiga i Zając
Zajęcza Nora
Dokładnie! Ta świadomość tego, że kiedyś wydarzyło się to naprawdę <3
UsuńSzczerze film wydawał mi się nudny :/
Buziaki :*
po Kosogłosie, jak i po całej trylogii też miałam kaca książkowego, przez dwa lata nic nie przeczytałam
OdpowiedzUsuńAż 2 lata? O kurcze! :O
UsuńNigdy nie skończyłam czytać Kosogłosa :/ Za to mam nadzieję, że pewnego dnia zbiorę się w sobie i go dokończę ;)
OdpowiedzUsuńSeria Lux - świetna :D
Koniecznie go dokończ, przynajmniej dla zakończenia, które rozwala na łopatki <3
UsuńOh tak! Uwielbiam Lux <3
Bardzo ciekawy tag. Też lubię Kamienie na szaniec :)
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńJa również miałam kaca książkowego po Kosogłosie, ta książka była tak świetna, że długo nie mogłam się po niej pozbierać :D
OdpowiedzUsuńJejku! Ja też, miazga po prostu! :D
UsuńWow sporo książek stąd czytałam :) Jedynie co to nie mogę przekonać się do "Intruza" :/ Nie wiem czemu, ale mam nadzieję, że w przyszłości ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
http://rosti367-recenzje.blogspot.com/
Ja również nie mogłam przekonać się do Intruza, jednak okazało się to wielkim błędem, ponieważ książka bardzo mi się podobała <3
UsuńBuziaki :*
[Intruz]. <3 Boże, kiedy ja go ostatni raz czytałam... Musiałabym kiedyś to zmienić, bo stęskniłam się za Wandą i Ianem. :)
OdpowiedzUsuńhttp://bluszczowe-recenzje.blogspot.com/
Tak! Również muszę przeczytać 2 raz :D
UsuńCZERWONA KRÓLOWA! Zgadzam się, zgadzam! Jest wybuchowa, a ja wybuchałam przy niej :D
OdpowiedzUsuńHahah! Dokładnie :D
Usuńnice blog =)
OdpowiedzUsuńfollowing each other via GFC, G+ and Instagram?
have a nice sunday =)
xoxo
http://freaky-like-gnui.blogspot.de/