piątek, 22 stycznia 2016

Origin- Jennifer L. Armentrout

Witajcie kochani!

Po udanej, lecz katastrofalnej w skutkach wyprawie do Mount Weather, będzie musiał zmierzyć się z brutalnym faktem. Katy już nie ma. Została porwana. Odnalezienie jej staje się jego głównym celem. Czy pozbędzie się każdego, kto stanie mu na drodze? Bez problemu. Czy zrówna z ziemią cały świat, by ją odnaleźć? Bardzo chętnie. Czy zdemaskuje kosmitów? Z przyjemnością. 
Katy musi tylko przeżyć. 
Wśród wrogów, by się wydostać, Katy musi się przystosować. W końcu nie wszystkie słowa grupy Daedalus brzmią jak szaleństwo. Mimo to, ich cele są przerażające, a wszystko, co mówią, jest bardzo niepokojące. Kto tak naprawdę jest zły? Daedalus? Ludzie? Czy Luksjanie? 
Razem stawią czoła wszystkiemu. 
Jednak najbardziej niebezpiecznym wrogiem jest ten, kogo znali od zawsze. Gdy prawda wyjdzie na jaw, po której stronie się opowiedzą?
(źródło: lubimyczytac.pl)




Origin to 4 tom serii Lux.
Po tym, jak poprzednia książka rozwaliła mnie na kawałeczki, to ta wyciągnęła młotek i zgniotła mnie w proch. Po prostu chciało mi się wyć do księżyca! 
Tępo akcji jest idealne, cały czas coś się dzieje, autorka ani na moment nie daje nam odpocząć, mówię tutaj nie tylko o scenach walki, ale także miłości między boskim Deamonem i Kat. Pokazuje, że nie można ufać nikomu, a czasami najbliżsi potrafią zranić najbardziej. 
Jestem pełna podziwów dla autorki, która stworzyła tak niesamowity świat i idealnych bohaterów, których można polubić już od pierwszego dialogu. 
Targało mną mnóstwo sprzecznych emocji, począwszy od euforii skończywszy na głębokim żalu i gniewie. 
Oczywiście musi być także minus.. a jest to zakończenie, które jak zwykle kończy się w takim momencie, że trzeba od razu sięgnąć po następną część! Czy to jest minus? A może być minus dodatni? 
Ocena: 8/10 <3

Nie zastanawiać się, tylko czytać!
Serdecznie polecam!





"-Czy ty właśnie użyłeś na mnie zabezpieczeń przeciwko ucieczce dziecka z samochodu? 
-Tak."



Buziaki,
SilverMoon

46 komentarzy:

  1. Dobra przekonałaś mnie! Przy najbliższym zamównieniu na książki: biorę! Nawet nie wiesz jak potrafisz być przekonująca i motywująca :)
    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O taktaktaktak! Mam nadzieję, że będziesz zachwycona! <3

      Usuń
  2. Już dawno słyszałam o tej serii, ale jakoś się w nią nie zagłębiałam. Te okładki mimo że są piękne, trochę mnie odstraszają :)
    be-my-dreamcatcher.blogspot.com
    Pozdrawiam, maleficent.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam dokładnie tak samo! Ale jako, że przyjaciółka na święta kupiła mi Obsydian, to wypadało przeczytać, a teraz jej będę wdzięczna do końca życia! :D
      Buziaki :*

      Usuń
  3. Uwielbiam!!! Origin przeczytałam w jeden dzień i był to dzień pełen niesamowitych emocji!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Origin czytałam nieco dłużej przez to, że dużo się dzieje w szkole, ale za to Obsydian przeczytałam w jeden dzień! Ta seria po prostu rozwala system! <3

      Usuń
  4. To musi być naprawdę świetny tom, skoro zgniótł Cię w proch :D W takim razie nie zastanawiam się dłużej i wkrótce sięgam po pierwszą część tej serii ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nadal nie jestem pewna co do tej serii, ale jak Arystea przeczyta i zapewni, że warto, to bez wahania lecę kupować. Buziaki, Idalia ;*

    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję w takim razie, że jej się spodoba :D
      Buziaki :*

      Usuń
  6. Coraz bardziej kusi mnie ta seria! Wydaje mi się, że to jest jedna z tych nielicznych, w których każdy tom jest lepszy od poprzedniego. Długo się zastanawiałam, ale teraz wiem, że koniecznie muszę przeczytać tę serię.
    Buziaki, Lunatyczka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak! To jest właśnie taka seria! Bardzo rzadko się zdarza, żeby kolejne tomy były lepsze od poprzednich :D
      Buziaki :*

      Usuń
  7. Musze to w końcu przeczytać no. Kończę trylogię "Pułapkę uczuć" i zaczynam to. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja póki co stanęłam na 3 tomie "Opalu" i postanowiłam zrobić sobie przerwę od tej serii. Ale za jakiś czas na pewno się za nią znowu zabiorę:)
    http://lekturia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba już wiem, co kupić przy następnych wielkich zakupach książkowych ;D Ale to po feriach, jak przeczytam chociaż część zalegaczy ;-;
    ksiazki-pandy-i-kawa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie zaopatrz się w całą serię Lux! haha :D
      O taaak, też mam kilka takich książek, ale w 2016r. postanowiłam się za nie zabrać :D

      Usuń
  10. Szybka, a zarazem swietna recenzja :)
    Jak ja chcę przeczytać serię Lux, ale za każdym razem kupuję inną książkę.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo <3
      Nie widzę sensu w rozpisywaniu się, skoro nie ma praktycznie żadnych wad! :D
      Buziaki :*

      Usuń
  11. Mówię jej oficjalnie nie ;p
    drewniany-most.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Tym razem to nie mój klimat, choć wierzę, że ocena nie jest przypadkowa i dla fanów będzie to niezła przygoda. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, książka jest naprawdę świetna :)
      Buziaki :*

      Usuń
  13. Ja bym ją bez zastanowienia przeczytała tylko nie mam takiej możliwości! ;( (póki co xD)

    Buziaki
    http://coraciemnosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wpadnie Ci w końcu w łapki, to nie zastanawiaj się, tylko od razu czytaj! :D

      Usuń
  14. Przeczytałam już pierwszy tom i niestety ku mojemu zaskoczeniu nie zakochałam się, tak jak każdy :/ Ani w całej historii, ani w stylu Pani Armentrout, ani w Damonie :( Mimo wszystko dam szansę tej serii, przede wszystkim dlatego, że mimo wszystko bardzo wciąga - już wypożyczyłam drugi tom ^^
    Bądź tu teraz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma inne gusta. Mi na ten przykład nie podobała się trylogia Niezgodna, a większość osób to kocha. Mam nadzieję, ze przekonasz się jeszcze do tej serii po 2 tomie :)

      Usuń
  15. No nie! A ja jeszcze nie przeczytałam pierwszego tomu >..< Koniecznie muszę to nadrobić! Te okładki są fenomenalne! Ciekawa jestem tego boskiego Deamona <3 ( nie wiem czy dobrze napisałam jego imię) ;D
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojj taaak, jest boski haha <3
      Dobrze napisałaś :D
      Buziaki :*

      Usuń
  16. Serię ''Lux'' mam od dawna w planach, ale ciągle ją odkładam.
    Dziękuję za recenzję, jest świetna! :D
    Buziaki :*
    http://cudowneksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo polubiłam serię Lux, również za mną 4 tomy cyklu i zakończenie tego, zgadzam się, jest dobijające. Od razu chcę czytać kolejny. :) Nie mogę się też doczekać perspektywy Daemona, słyszałaś o tej książce?

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej! Nie słyszałam! Jestem w niebo wzięta!!! <3
      Buziaki :*

      Usuń
  18. Zostałaś nominowana do LBA na moim blogu. Zapraszam. ;)

    http://zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com/2016/01/liebster-blog-award-1.html

    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  19. Skoro tak zachwalasz, to może wkrótce sięgnę po pierwszy tom...

    OdpowiedzUsuń
  20. Raczej by mi się nie spodobała, ale kto wie? ;)

    Pozdrawiam,
    Cmentarz Zapomnianych Książek

    OdpowiedzUsuń
  21. Jennifer L. Armentrout jest mistrzynią zakończeń. :P Ona naprawdę potrafi nimi zabić...
    Uwielbiam Lux!! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku! Dokładnie :D
      Ja też <3 To jest taka piękna historia, jak ich mało! <3

      Usuń

Pozostaw po sobie ślad! :)